Wczesną wiosną – jeszcze mało się różni od zimowej – dbamy o to, by była ciepła, niezbyt obfita i spożyta o określonej porze. Stopniowo jednak urozmaicamy wiosenne dania kolacyjne, tak jak śniadania i obiady, zielonymi dodatkami, a warzywa i owoce z poprzedniego sezonu zastępujemy nowalijkami.
Przykładowe zestawy i przepisy:
Kolacja, zarówno pod względem produktów i składników, powinna stanowić uzupełnienie wcześniej zjadanych posiłków. Powinno się ją jadać nie później niż o godz. 19, a nawet o 18.
Na ciepło czy na zimno?
Kolacja nie musi być wyszukana, jednak warto, aby był to ciepły posiłek. Lekki gotowany posiłek o tej porze dnia jest łatwiej trawiony przez układ pokarmowy, a więc nie zalega i nie powoduje np. trudności z zaśnięciem. Do przygotowania kolacji można poprosić o pomoc dzieci.
Na zielono
Podobnie jak śniadanie i obiad, wiosenna kolacja powinna zawierać zielone dodatki: szczypiorek, koperek, rzeżuchę, sałatę i in. Dania mogą być tradycyjne, ale należy je wzbogacić w naturalne witaminy, np. jajecznicę podawać ze szczypiorkiem, pierogi posypać siekaną rzeżuchą, a kopytka koperkiem. Dania nie powinny być zbyt obfite i raczej nie podajemy na kolację dużych porcji surówek. Natomiast dobrą propozycją są warzywa gotowane na parze lub duszone.