ZOBACZ
WSZYSTKIE TREŚCI NA PORTALU POWSTAJĄ WE WSPÓŁPRACY Z WIODĄCYMI OŚRODKAMI NAUKOWO-BADAWCZYMI
Zdrowo jem, więcej wiem! Postaw na słońce Tradycyjny sad Filmeko Akademia Fundacji BOŚ |
Więcej… |
Hormonalna równowaga metaboliczna
Anna Tausig
Lekarz, dietetyk
Dlaczego nadmiar słodyczy osłabia układ odpornościowy, a otyli chłopcy później dojrzewają? Wystarczy zrozumieć jeden z najbardziej podstawowych mechanizmów funkcjonujących w organizmie, by odpowiedź na te pytania stała się jasna i oczywista. Piszemy o równowadze metabolicznej i o poważnych skutkach jej zaburzenia.
Nasz organizm funkcjonuje dzięki precyzyjnemu zarządzaniu energią. Zarówno nadmierne wydatki, jak i przesadne oszczędzanie nie mogą nam wyjść na dobre. Dlatego też, w celu utrzymania bezpieczeństwa przemian energetycznych, organizm korzysta z precyzyjnych mechanizmów hormonalnych.
Rola hormonów
Hormony są przekaźnikami, których rolą jest utrzymanie w równowadze procesów budujących (anabolicznych) i doprowadzających do rozpadu (katabolicznych). Przykład: dwa hormony trzustki - insulina i glukagon - współpracują ze sobą w sferze zarządzania węglowodanami. Insulina to hormon anaboliczny, ponieważ powoduje magazynowanie energii i przyrost tkanki tłuszczowej; pobudza proces rozbudowy. Glukagon to hormon kataboliczny. Na jego sygnał organizm zaczyna rozkładać większe cząsteczki na mniejsze, które mogą zostać wykorzystane do wytwarzania energii. Te dwa hormony są jednym z wielu przykładów równowagi metabolicznej.
Otyłość = brak równowagi
Brak równowagi metabolicznej często przejawia się w sposób widoczny gołym okiem. Otyłość zawsze jest sygnałem, że ilość dostarczanych w pożywieniu kalorii przekracza realne potrzeby organizmu, a ponieważ w organizmie funkcjonuje zasada oszczędności i nic nie może się zmarnować, więc niewykorzystane naddatki energii są przechowywane w tkance tłuszczowej. Wynika z tego prosty wniosek - powinniśmy spożywać tylko tyle węglowodanów w ciągu doby, ile jest potrzebne, by współpraca insuliny i glukagonu pozostała w równowadze.
Wzrost lub spadek ilości któregokolwiek z hormonów w stosunku do pozostałych wywołuje zachwianie równowagi. U każdego z nas niewielkie wahania równowagi są na porządku dziennym - organizm szybko je koryguje i krucha równowaga zostaje przywrócona.
Prawdziwym zagrożeniem są takie zmiany, które powstają w wyniku długotrwałej przewagi jednej ze stron.
Hormony kataboliczne - tarczycy i kory nadnerczy
Hormony kataboliczne, pokazane po lewej stronie, to glikokortykoidy i hormony tarczycy: T3 i T4. Glikokortykoidy, inaczej steroidy, są wytwarzane przez korę nadnerczy. To grupa hormonów, do której należą m.in. kortyzol i kortykosteron. Z kolei T3 i T4 to hormony kataboliczne działające jako stymulatory wielu różnych funkcji komórkowych. W okresie dojrzewania i w ciąży stężenie tych hormonów we krwi jest podwyższone, co pasuje w pełni do dwuskładnikowej teorii metabolizmu. Ponieważ okresy zarówno pokwitania, jak i ciąży, charakteryzują się zwiększoną ilością anabolicznych hormonów płciowych, naturalną odpowiedzią organizmu jest podniesienie stężenia hormonów katabolicznych w celu utrzymania równowagi. Organizm zawsze dąży do przywrócenia równowagi, rekompensując wzrost ilości hormonów anabolicznych wzmożoną produkcją hormonów katabolicznych.
Hormony anaboliczne - wzrostu i płciowe
Po prawej stronie huśtawki znajdują się hormony anaboliczne: hormon wzrostowy, hormony płciowe oraz insulina. Hormon wzrostu, produkowany przez przysadkę mózgową, odpowiedzialny jest za stymulowanie wzrostu i odbudowę komórek. Przez całe życie człowieka pełni istotną rolę w nadzorowaniu stanu tkanek, natomiast w dzieciństwie jest głównym stymulatorem wzrostu. Hormony płciowe, należące również do steroidów i wytwarzane w żeńskich i męskich narządach płciowych, są również grupą hormonów anabolicznych. W jajnikach produkowane są estrogeny i progestyny, zaś androgeny powstają w jądrach. Jaką jednak rolę odgrywają hormony płciowe w gospodarce energetycznej organizmu? I w jaki sposób wiąże się to wszystko z otyłością i węglowodanami jako źródła paliwa dla przemian metabolicznych?
Reakcja łańcuchowa
Przypatrzmy się mechanizmom, jakie uruchamiane są w organizmie, po zjedzeniu np. spaghetti. Zakładamy oczywiście, że zjedzona porcja była obfita, a dostarczona ilość węglowodanów przekroczyła potrzeby organizmu. Nadmiar spożytych węglowodanów powoduje zwiększenie stężenia insuliny (hormonu anabolicznego) we krwi, co z kolei jest przyczyną zaburzenia równowagi metabolicznej między anabolicznymi i katabolicznymi siłami organizmu. W takiej sytuacji pojawia się konieczność przywrócenia równowagi, a organizm zna tylko dwa sposoby: ogranicza ilość innego hormonu anabolicznego albo też zwiększa ilość któregoś hormonu katabolicznego. Niestety w jednym i drugim przypadku gospodarka hormonalna zostaje zaburzona. Jeśli w celu przywrócenia równowagi metabolicznej po stronie anabolicznej obniżony został poziomu hormonu wzrostowego, to należy liczyć się konsekwencjami - narażone na pogorszenie kondycji będą: układ odpornościowy, mięśnie, tkanka chrzęstna, kości, tętnice i odnowa wszystkich tkanek. Długotrwały niedobór hormonu wzrostowego może w końcu doprowadzić do chorób degeneracyjnych.
Otyłość a dojrzewanie płciowe
Hormon wzrostowy oczywiście nie jest jedynym hormonem po stronie procesów anabolicznych, którego produkcja jest narażona na zahamowanie przez nadmiar węglowodanów w pożywieniu. Często zahamowaniu ulega cała czynność wydzielnicza przysadki mózgowej. Zależność tę najłatwiej zaobserwować u otyłych chłopców u progu okresu dojrzewania. Rozwój narządów płciowych i osiągnięcie dojrzałości są u nich często opóźnione. Wielu endokrynologów zgodnie przyznaje, że aby wywołać u tych chłopców przyspieszenie procesu dojrzewania, wystarczy nieraz zwykłe ograniczenie ilości spożywanych przez nich węglowodanów i normalizacja wagi ciała. Jest to możliwe, ponieważ wraz ze spadkiem poziomu insuliny dochodzi do zwiększenia produkcji hormonów płciowych.
Nadmiar węglowodanów = kłopoty zdrowotne
Nawyk jedzenia dużych ilości węglowodanów może też wyjaśnić, dlaczego niektórzy ludzie stają się z czasem coraz mniej aktywni seksualnie. W odpowiedzi na nadmiar cukrów ich organizm produkuje zwiększone ilości insuliny, a równoważy to spadkiem wydzielania hormonów płciowych. Nadmiar insuliny we krwi wpływa nie tylko na hormony anaboliczne, lecz także kataboliczne. Aby przywrócić zachwianą równowagę, organizm zaczyna produkować więcej hormonów tarczycowych i kortykosteroidów. Nadmiar hormonów katabolicznych może osłabić układ odpornościowy, a także spowodować inne problemy zdrowotne, takie jak nadczynność tarczycy.
Wnioski nasuwają się same. Proste zmiany w diecie, sprowadzające się do ograniczenia źródeł węglowodanowych, zwłaszcza u osób o niewielkiej aktywności fizycznej, mogą przyczynić się normalizacji hormonalnej i odzyskania tej cennej dla organizmu równowagi.
Copyright © 2010 by Fundacja Banku Ochrony Środowiska