Ortoreksja jest to zaburzenie odżywiania, patologiczna fiksacja na spożywanie tylko zdrowej żywności. Osoby dotknięte ortoreksją zwracają uwagę nie na ilość spożywanego pożywienia (jak ma to miejsce w przypadku anoreksji lub bulimii), ale na jego jakość. Konsekwencją tego jest koncentracja codziennej aktywności na przygotowywaniu i planowaniu posiłków.
Początki są niewinne, zazwyczaj jest to po prostu zainteresowanie zdrowym żywieniem i chęć dbania o swoje zdrowie i ciało. U zdrowej osoby na tym się kończy, natomiast u osób cierpiących na ortoreksję dbałość o jakość przyjmowanych kalorii wymyka się spod kontroli i zaczyna zajmować pierwsze miejsce w życiu.
Ortorektycy obsesyjnie dbają o pochodzenie produktów i spędzają dużo czasu w sklepach czytając etykiety. Bardzo często eliminują też z diety całe grupy produktów, co może powodować zaburzenia w rozkładzie źródeł energii z diety – na przykład, jak pisze Aleksandra Kapała z Centrum Onkologii, może się nagle okazać, że 60% kalorii w diecie pochodzi z tłuszczy. Efektem takiego zachowania może być także obniżenie podaży białka lub niedobory mikroskładników.
Ortoreksja może mieć bardzo poważne konsekwencje zdrowotne, ale wciąż jest niewiele badań na ten temat. Według naukowców częstotliwość występowania tego problemu zależy od regionu. Badania przeprowadzone przez naukowców z różnych krajów dowodzą, że bardzo często na ortoreksję cierpią studenci. W Polsce brakuje opracowań naukowych obrazujących skalę tego problemu, ale dr Anna Brytek-Matera na podstawie własnych badań nad zaburzeniami odżywiania stwierdza, że problem ten dotyczy w naszym społeczeństwie głównie kobiet.