Dlaczego powinniśmy jeść mniej soli?

Sól znajduje się w dużej ilości w prawie wszystkich produktach przetworzonych. Dosalamy też nią obficie potrawy, które sami przyrządzamy.

W efekcie większość z nas spożywa jej stanowczo ponad zalecany limit dzienny. Sód jest potrzebny organizmowi, ale nie w ilościach zwyczajowo przez nas spożywanych.

Ale właściwie dlaczego nadmiar soli jest niebezpieczny?

Przede wszystkim sól podwyższa ciśnienie krwi. Nadciśnienie to główny czynnik powodujący między innymi wylewy i zawały serca. Istnieją także dowody na związek wysokiego spożycia soli z nowotworem żołądka, osteoporozą, otyłością i powstawaniem kamieni nerkowych.

Sól powoduje także zbieranie wody w organizmie, co prowadzi do niepotrzebnego przyjmowania na wadze. Już kilka tygodni bez dosalania, potrafi spowodować zrzucenie kilku kilogramów.

Jedzenie mocno solonego jedzenia powoduje też znieczulanie kubków smakowych. Jest to jeden z powodów, dla których osoby odżywiające się w ten sposób często twierdzą, że potrawy bez soli nie mają smaku.

Jak poradzić sobie bez soli?

Warto szukać sodu w naturalnych, nieprzetworzonych produktach. Wśród warzyw jego źródłem może być seler, szpinak czy burak ćwikłowy. Jeżeli nasza dieta jest złożona w większości ze świeżych owoców i warzyw (w tym zielonych warzyw liściastych), nie mamy się czym martwić.

Innym sposobem na ograniczenie spożycia soli jest stosowanie przypraw. Nie bój się przyprawiać! Smak soli można zastąpić na przykład czosnkiem, ostrą papryką, tymiankiem, majerankiem, imbirem lub gałką muszkatołową.

Ostatnia wskazówka- odzwyczajaj się powoli. Nagłe całkowite odstawienie soli może spowodować, że potrawy będą wydawały się dużo gorsze, wręcz niesmaczne, a to z kolei może spowodować zniechęcenie. Najlepszym sposobem jest stopniowe ograniczanie, aż do momentu, kiedy uda się ją całkiem wyeliminować.

źródło: www.actionsalt.org.uk