Id kategorii - 61
Itemid - 4
view - article
id - 2973
referer -
uri - /aktualnosci/2973-las-koi-nerwy
boś

ZOBACZ

Programy
i kampanie Fundacji

WSZYSTKIE TREŚCI NA PORTALU POWSTAJĄ WE WSPÓŁPRACY Z WIODĄCYMI OŚRODKAMI NAUKOWO-BADAWCZYMI

pointer_zobaczZdrowo jem, więcej wiem!
projekt edukacyjny

pointer_zobaczPostaw na słońce
konkurs badawczy

pointer zobaczTradycyjny sad
konkurs grantowy

pointer zobaczFilmeko
konkurs filmowy

pointer zobaczAkademia Fundacji BOŚ
konkurs grantowy

Więcej…

Aktualna kampania

PG baner strona APZ

Piramida zdrowego
żywienia

Zobacz co kryje się pod każdym
piętrem piramidy

boś

Postaw na Słońce

PNS 7 logo

Proszę zarejestrować się w serwisie przed zapiseaniem się na listę wysyłkową.
No account yet? Register

Las koi nerwy

Utworzono: poniedziałek, 26, wrzesień 2016 12:25

lasO tym, że wypoczynek na łonie natury koi skołatane nerwy, dodaje energii i poprawia nastrój, wiadomo nie od dziś. Przyczyn tego stanu rzeczy należy upatrywać w wielu różnych czynnikach. Z reguły spacery wśród zieleni mają miejsce wtedy, kiedy dysponujemy większą ilością wolnego czasu, przebywamy w towarzystwie bliskich nam osób albo możemy sobie pozwolić na małe rendez-vous z samym sobą. Chociaż już sam opis takich okoliczności brzmi przyjemnie, to przecież nie tylko o nie w tym wszystkim chodzi!

Nie ma co ukrywać, przebywanie w lesie jest o wiele bliższe naszej naturze niż życie w otoczeniu betonu i ruchliwych ulic. Ucieczka od cywilizacji wychodzi na zdrowie, bo ewolucja do życia w dzisiejszych warunkach nas nie przygotowała. By poprawić komfort swojego życia, należy zatem udać po wsparcie do miejsc, które od wieków pozostają niezmienione i w których matka natura hojnie obdarza nas tym, czego potrzebujemy. Tam zaczerpniemy wszystkiego, czego w miastach szukać próżno.

Wzrost odporności

Jak dowodzą coraz liczniejsze badania naukowe, układ odpornościowy silnie wiąże się z układem nerwowym. Związki między tymi układami widać m.in. na przykładzie cytokin – substancji odpowiedzialnych zarówno za stany zapalne w organizmie, jak i wzrost neuronów. Podejrzewa się, że mogą mieć one związek z występowaniem przewlekłej depresji. Co to ma wspólnego z lasem? Otóż, przebywanie wśród roślin, których część wydziela substancje o niewielkim działaniu toksycznym, pobudza do pracy układ odpornościowy. Kiedy on jest zmobilizowany, wydajniej funkcjonuje również nasz układ nerwowy. Większa odporność na wszelkiego rodzaju infekcje, idzie w parze z większą odpornością na depresję.

Odgonienie złych myśli

W innym badaniu naukowcy sprawdzali, jak spacerowanie wpływa na aktywność mózgu. Szczególnej uwadze poddali oni korę przedczołową, której aktywność znacznie zwiększa się podczas rozmyślań o treści negatywnej. Badanych podzielili oni na dwie grupy – jedna z nich spacerowała półtorej godziny w lesie, druga natomiast tyle samo czasu w mieście. U pierwszych odnotowano wyraźne zmniejszenie natężenia negatywnych myśli, podczas gdy u drugich nie uległo ono zmianie. Kontakt z naturą sprawia zatem, że praca naszych mózgów odzyskuje równowagę.

Piękne okoliczności przyrody

Las oferuje to wszystko, czego w mieście nie sposób zaznać: szelest liści, śpiew ptaków, zapach żywicy, przytłumione światło, przyjemną dla oka zieleń, a czasem nawet szmer potoku. To prawdziwy odpoczynek dla zmęczonych szybkim życiem zmysłów. W takim spokoju łatwiej zebrać myśli, wyciszyć się, uspokoić. Ciśnienie krwi może się momentalnie zmniejszyć, a odczucie stresu stać się nieco mniejsze. Ulgi doznaje zarówno ciało, jak i duch. I na to żadnych badań naukowych nie trzeba, „to się wie”.

Spacery w lesie to jeden z lepszych sposobów dbania o higienę swojej psychiki. Są dostępne niemal dla każdego, nie wymagają specjalistycznego sprzętu, nie wiążą się z większymi kosztami, możne je uskuteczniać w pojedynkę, w duecie lub w grupie. Warto z ich dobrodziejstw czerpać jak najczęściej.

źródło: ulicaekologiczna.pl

ilustracja: pixabay.com

 

Kalkulator zdrowia dziecka

Kalkulator zdrowia dziecka

Diety w rytmie fit
Higieniczna Kuchnia - W Polsce wciąż wolimy jadać w domu niż na mieście. Być może dlatego, że wyjście do restauracji traktujemy jako coś specjalnego i rezerwujemy na szczególne okazje. A może dlatego, że boimy się żywności niewiadomego pochodzenia i zatruć pokarmowych? Jednak musimy zdawać sobie sprawę, że większe niebezpieczeństwo zatrucia czyha na nas we własnej kuchni!