Gruby problem Chin
Utworzono: środa, 08, czerwiec 2016 08:55
Najnowsze badanie przyrostu masy ciała u dzieci na wiejskich obszarach Chin budzi obawy co do kierunku zmian nawyków żywieniowych na całym świecie.
Dlaczego dzieci na chińskiej wsi nagle stały się otyłe? Naukowcy winią brak ćwiczeń i amerykański styl odżywiania. Badacze twierdzą, że entuzjazm Chin dla zachodniej diety tworzonej przez fast foody i napoje gazowane powoduje duże wzrosty w występowaniu cukrzycy i chorób serca.
Informacja ta została opisana w trwających przez 29 lat badaniach, które właśnie opublikowane zostały w dwumiesięczniku European Journal of Preventive Cardiology. Badanie "Trendy w nadwadze i otyłości wśród dzieci i młodzieży wiejskiej od 1985 do 2014 roku w prowincji Szantung w Chinach" objęło prawie 28 tysięcy dzieci i młodzieży. Opisane zjawisko jest trendem obserwowanym także w innych częściach świata.
Chińscy lekarze kierowani przez dr. Yingxiu Zhanga zaobserwowali, że w 1985 r. otyłość dotykała 1% dzieci i młodzieży, a w 2014 r. było to już 9% dziewczynek i 17% chłopców. Dysproporcje w otyłości pomiędzy obiema płciami można przypisać zakorzenionemu w społeczeństwie faworyzowaniu męskich potomków. Obserwowany proces jest też efektem zwiększających się dochodów mieszkańców obszarów wiejskich. Chiny to państwo, w którym prawie połowa ludności mieszka na wsi, więc wyniki badań mają duże znaczenie w skali całego kraju.
Profesor Joep Perk, rzecznik Europejskiego Stowarzyszenia Prewencji i Rehabilitacji Sercowo-Naczyniowej, nazwał te wyniki „wyjątkowo niepokojącymi”.
„Epidemia otyłości w Chinach wiąże się z pojawieniem się przetworzonej żywności i napojów gazowanych” powiedział dr Robert Lustig, endokrynolog dziecięcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco. „To cukier dodawany do napojów zwiększa przyrost masy ciała o 7 do 8 punktów procentowych w BMI. Ale cukier to tylko 10% przyrostu całkowitej masy ciała. Głównym powodem otyłości są czipsy i frytki” dodał Lustig.
Badanie młodzieży przeprowadzone w Chinach w 2005 r. pokazało, że 4% dziewczynek i 12% chłopców spędza przy komputerze ponad 2 godziny dziennie. Problemem są jednak napoje, które towarzyszą dzieciom podczas gier. Żeby spalić przyswojone kalorie, dzieci musiałyby przejść dystans 46 kilometrów, czego nie robią. „Przemysł spożywczy USA zna 56 synonimów słowa „cukier” i używa ich wszystkich, żeby ukryć prze konsumentami obecność cukru w jedzeniu” dodaje Lustig.
W styczniu 2016 r. Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych wydał nowe zalecenia dietetyczne, które mają zachęcać Amerykanów do zaspokajania jedynie 10% ich dziennego zapotrzebowania na energię z cukrów, zarówno tych dodawanych do jedzenia przez producentów, jak i przez konsumentów.
Wiecej o otyłosci;
http://www.aktywniepozdrowie.pl/wszystko-o-otyoci-38/pandemia-otyoci
http://www.aktywniepozdrowie.pl/wszystko-o-otyoci-38/ed-energetyczna-droga-do-zguby
Źródło: www.healthline.com
Ilustracja: pixabay.com