Jak radzić sobie z niejadkami?
Na kłopoty z niejadkiem proponujemy zasadę trzech 'R', czyli 'Regularność - Różnorodność - Ruch'. Jest to znakomity punkt wyjścia do przemiany niejadka w smakosza.
Regularność to podstawa: Dziecko powinno otrzymywać od 4 do 5 stałych posiłków dziennie i nie powinno podjadać pomiędzy nimi. Godziny posiłków powinny być również stałe, a przerwy pomiędzy nimi niezbyt długie. Jeśli chodzi o przerwę pomiędzy kolacją a śniadaniem, to niezwykle istotne jest, by kolację jadać nie później niż 2-3 godziny przed snem, wtedy na śniadanie dziecko obudzi się głodne.
Różnorodność: Dzieci bardzo zwracają uwagę na kolorystykę tego, co jedzą - można powiedzieć, że jedzą też oczami. Tak więc im bardziej kolorowo i ciekawie, tym lepiej. Można to wykorzystać zwłaszcza wtedy, kiedy przygotowujemy potrawę, za którą dziecko nie przepada, a która jest potrzebna w jego diecie. Przykładowy szpinak z oczkami z plastrów jajek, ustami z papryki i czupryną z rzodkiewki, na pewno będzie bardziej zachęcający i smaczny niż sam zielony placek na talerzu.
Ruch i głód: Regularna aktywność fizyczna, zwłaszcza na świeżym powietrzu, wpływa na zaostrzenie apetytu. Ruch i ćwiczenia dotleniają organizm oraz pozytywnie wpływają na pracę układu pokarmowego i w ogóle wszystkich organów wewnętrznych.
Na koniec garść innych rad na dobry apetyt!
Zaostrzeniu apetytu sprzyja woda z czy produkty kwaszone - ogórki, kapustę, sok z kwaszonych buraków lub kapusty z niewielkim dodatkiem miodu. Z kolei ostre przyprawy (pieprz, ostrą paprykę), wszelkiego rodzaju marynaty, potrawy o małej wartości odżywczej (słodycze, chipsy) ujemnie wpływają na apetyt. Zdarza się, że dzieci chcą jeść tylko wybrane potrawy czy produkty. Można ulec tym prośbom, ponieważ z czasem jednostronna dieta na pewno się im znudzi, a być może jest to oznaka, że organizm potrzebuje określonego składnika odżywczego i dziecko instynktownie wybiera produkt, który go dostarcza.
Więcej porad znajdziecie w artykule: Sposób na niejadka