Id kategorii - 23
Itemid - 28
view - article
id - 1226
referer -
uri - /w/1226-witamina-b1
boś

ZOBACZ

Programy
i kampanie Fundacji

WSZYSTKIE TREŚCI NA PORTALU POWSTAJĄ WE WSPÓŁPRACY Z WIODĄCYMI OŚRODKAMI NAUKOWO-BADAWCZYMI

pointer_zobaczZdrowo jem, więcej wiem!
projekt edukacyjny

pointer_zobaczPostaw na słońce
konkurs badawczy

pointer zobaczTradycyjny sad
konkurs grantowy

pointer zobaczFilmeko
konkurs filmowy

pointer zobaczAkademia Fundacji BOŚ
konkurs grantowy

Więcej…

Aktualna kampania

PG baner strona APZ

Piramida zdrowego
żywienia

Zobacz co kryje się pod każdym
piętrem piramidy

boś

Postaw na Słońce

PNS 7 logo

Proszę zarejestrować się w serwisie przed zapiseaniem się na listę wysyłkową.
No account yet? Register

Szukaj definicji w naszym słowniku:

witamina B1

inaczej tiamina. Witamina jest nazywana czynnikiem przeciw beri-beri. Jest rozpuszczalna w wodzie, należy do witamin z grupy B. Magazynuje się w sercu, nerkach, wątrobie i mózgu, zapasy witaminy wystarczają do dwóch tygodni.

Posiada następujące funkcje:

  • jest częścią wielu enzymów, które biorą udział w przemianach węglowodanów.
  • uczestniczy w przemianach energetycznych.
  • wspomaga pracę układu sercowo-naczyniowego oraz pokarmowego.
  • wspomaga procesy wzrostu organizmu.

Niedobory witaminy B1 objawiają się zaburzeniami pracy układu nerwowego, zaburzeniami koncentracji, problemami z pamięcią, oczopląsem, zakwaszeniem organizmu. Przy dużych niedoborach może wystąpić choroba beri-beri (zapalenie wielonerwowe, nerwów ruchowych i czuciowych), zmęczenie i brak apetytu, zaburzenia pracy serca, bóle nóg, wychudzenie, paraliż.

Nadmiar zdarza się rzadko, ponieważ witamina B1 jest mało toksyczna, może powodować bóle głowy, drgawki, osłabienie, paraliż, arytmię serca czy alergie.

Dzienne zapotrzebowanie na witaminę B1 wynosi ok. 1,8mg.

Bogate źródła witaminy B1 to rośliny strączkowe, produkty zbożowe (kasza gryczana, płatki owsiane), drób.

Kalkulator zdrowia dziecka

Kalkulator zdrowia dziecka

Diety w rytmie fit
Higieniczna Kuchnia - W Polsce wciąż wolimy jadać w domu niż na mieście. Być może dlatego, że wyjście do restauracji traktujemy jako coś specjalnego i rezerwujemy na szczególne okazje. A może dlatego, że boimy się żywności niewiadomego pochodzenia i zatruć pokarmowych? Jednak musimy zdawać sobie sprawę, że większe niebezpieczeństwo zatrucia czyha na nas we własnej kuchni!