Id kategorii - 61
Itemid - 4
view - article
id - 3135
referer -
uri - /aktualnosci/3135-dlaczego-po-zjedzeniu-obfitego-obiadu-prawie-zawsze-mamy-miejsce-na-deser
boś

ZOBACZ

Programy
i kampanie Fundacji

WSZYSTKIE TREŚCI NA PORTALU POWSTAJĄ WE WSPÓŁPRACY Z WIODĄCYMI OŚRODKAMI NAUKOWO-BADAWCZYMI

pointer_zobaczZdrowo jem, więcej wiem!
projekt edukacyjny

pointer_zobaczPostaw na słońce
konkurs badawczy

pointer zobaczTradycyjny sad
konkurs grantowy

pointer zobaczFilmeko
konkurs filmowy

pointer zobaczAkademia Fundacji BOŚ
konkurs grantowy

Więcej…

Aktualna kampania

PG baner strona APZ

Piramida zdrowego
żywienia

Zobacz co kryje się pod każdym
piętrem piramidy

boś

Postaw na Słońce

PNS 7 logo

Proszę zarejestrować się w serwisie przed zapiseaniem się na listę wysyłkową.
No account yet? Register

Dlaczego po zjedzeniu obfitego obiadu prawie zawsze mamy miejsce na deser?

Utworzono: piątek, 02, czerwiec 2017 13:57

deserIle razy po zjedzeniu  posiłku deklarujesz, że jesteś już pełny, a potem przeglądasz deserowe menu? Albo rozważasz czy dokopać się do lodów ukrytych w zamrażarce? Okazuje się, że jest naukowe wyjaśnienie tego fenomenu. Nazywa się sytość specyficzna sensorycznie.

Mechanizm jest następujący: podczas spożywania jednego produktu lub potrawy, zmniejsza się apetyt na nią i jednocześnie wzrasta apetyt na jedzenie o innym smaku, teksturze, zapachu czy też kolorze.  Sytość specyficzna sensorycznie pomaga wyjaśnić, dlaczego tak trudno uniknąć objadania się, gdy mamy pełen dostęp do różnorodnego jedzenia np. w formie bufetu.

Znając już ogólny mechanizm działania, możemy  spróbować  tak ukierunkować nasze wybory, aby po skończonym posiłku nie rzucać się na deser i uniknąć uczucia nieprzyjemnego przejedzenia. Poniżej przedstawiamy trzy triki, które mogą w tym pomóc:

Różnorodność działa na Twoją korzyść!

Jedząc różnorodne produkty wpływamy na dostarczanie podstawowych składników odżywczych takich jak białka, węglowodany i tłuszcze,  ale również witamin i składników mineralnych. Jest to nie tylko sposób ma odpowiednie zbilansowanie posiłków, ale również na dostarczenie sobie różnych doznań sensorycznych, które pozwalają na poczucie wszystkich smaków – słodkiego, słonego, gorzkiego, kwaśnego czy też umami. Dzięki temu, nawet jeśli będziemy mieć ochotę na zjedzenie czegoś słodkiego po obiedzie, będą to na pewno mniejsze ilości.

Przeznacz miejsce na deser

Jeśli niespodziewanie wybierasz się do restauracji lub knajpy, która słynie z przepysznych wypieków i na pewno skosztujesz deseru – warto tak złożyć zamówienie, aby np. zamiast całej porcji ryżu/kaszy/makaronu zamówić pół porcji lub zamiast całej porcji dodatkową porcję sałatki. Dzięki temu zostanie pewna pula węglowodanów do wykorzystania, którą przeznaczy się właśnie na deser. Kaloryczność takiego posiłku będzie mniejsza, a jednocześnie uniknie się uczucia nieprzyjemnego przejedzenia.

Przemyśl swój posiłek

Planowanie tego, jak ma wyglądać posiłek, pozwala na zapobiegnięcie takim sytuacjom, gdzie rozsądek mówi jedno („ta porcja lodów nie będzie dobra dla Twojego ciała”), a serce drugie („te lody są takie pyszne, apetyczne – muszę je zjeść”).  Jeśli wybierasz się na kolację spójrz na menu z wyprzedzeniem – zdecyduj, co chcesz zjeść  i czy będziesz chciał skosztować deseru. Jeśli wiesz, że nie – trzymaj się tego. A jeśli zdecydujesz wcześniej, że chcesz cieszyć się wszystkimi posiłkami, łącznie z deserem, będzie to świadomy wybór, a nie impuls czy reakcja emocjonalna.

Przedstawione powyżej triki nie są rygorystycznymi założeniami. Dzięki świadomym wyborom jesteśmy w stanie utrzymać równowagę, dobre zdrowie, samopoczucie oraz czerpać radość z posiłków, co jest pewnego rodzaju zwycięstwem nad rygorystycznymi dietami.

źródło: health.com

Kalkulator zdrowia dziecka

Kalkulator zdrowia dziecka

Diety w rytmie fit
Higieniczna Kuchnia - W Polsce wciąż wolimy jadać w domu niż na mieście. Być może dlatego, że wyjście do restauracji traktujemy jako coś specjalnego i rezerwujemy na szczególne okazje. A może dlatego, że boimy się żywności niewiadomego pochodzenia i zatruć pokarmowych? Jednak musimy zdawać sobie sprawę, że większe niebezpieczeństwo zatrucia czyha na nas we własnej kuchni!