Aktywnie po zdrowie

Kostaryka chce być krajem korzystającym wyłącznie z energii odnawialnej

Kostaryka dąży do całkowitego uniezależnienia od paliw kopalnych i zbliża się do tego celu. Ostatnio przez76 dni bez przerwy zasilana była wyłącznie energią ze źródeł odnawialnych. W 2021 r. ma to być pełne 365 dni, przynajmniej tego chcą władze.

Rządowa agencja Economic Commission for Latin America and the Caribbean informuje, że ponad 80% energii odnawialnej w Kostaryce pochodzi z czterech elektrowni wodnych, a kolejna ma zostać ukończona do 2017 roku. Drugie w kolejności są źródła geotermalne, które wytwarzają ponad 12% energii, a trzecie miejsce zajmuje energia wiatrowa - 7%.

W zeszłym roku Kostaryka była największym producentem zielonej energii spośród państw Ameryki Środkowej. Jak wynika z raportu ECLAC, wyprodukowała ona aż 31% odnawialnej energii dla całego regionu. Druga w rankingu Gwatemala wytworzyła zaledwie 20% energii dla regionu.

Według Instytutu Energii Elektrycznej Kostaryki (ICE) w 2015 roku kraj ten zasilany był OZE przez 299 dni. Jak podaje portal Science Alert, wówczas korzystano tam z elektryczności powstałej w 99% w ekologiczny sposób.

W stosowaniu OZE na taką skalę Kostaryce bardzo pomaga klimat, niewielka powierzchnia i zaludnienie (5 mln) oraz charakter gospodarki. W kraju nie ma wielkich zakładów wytwórczych ani przemysłu. Gospodarka opiera się głównie na turystyce i rolnictwie.

Kostaryka nie jest pierwszym krajem, który postawił sobie za cel wykorzystywanie wyłącznie czystej energii. Tokelau, terytorium zależne Nowej Zelandii, od lipca tego roku opiera się na energii solarnej.

źródło: www.money.pl

ilustracja: pixabay.com